Skoro diabeł rzucił się na samego Syna Bożego, czy może nas dziwić, że tym bardziej będzie atakował Jego Ciało - Kościół, każdego z nas - ochrzczonych?
Pierwsza pokusa - zaspokojenie głodu
Czy nie jest to czymś dobrym? Co jest złego w zaspokajaniu naturanych potrzeb naszego ciała? Moża przecież odsunąć Boga i Jego zamiary na dalszy plan, przynajmniej "tymczasowo"... Jednak "nie samym chlebem żyje człowiek" (Pwt 8, 36), do czego Chrystus dodaje: "lecz każdym Słowem, które pochodzi z ust Bożych". Duch ma pierwszeństwo nad materią, szczególnie Duch Boży nad cielesnością człowieka. Dziś tak wielu ludzi cierpi i umiera, nie z powodu głodu chleba, ale umiera dusza z powodu braku Słowa Bozego.
Druga pokusa - potęgi i władzy
"Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje" (Łk 9, 25)
Prawo do posiadania, prawo własności - któż go nie lubi? Przecież to jedno z podstawowych praw wolnego człowieka. Władza nad ludźmi zawsze upaja jak narkotyk. Ale i zniewala. Jednak pierwszeństwo nad posiadaniem i władzą, według Chrystusowej hierarchii wartości, ma służba. On sam mówi, że "nie przyszedł, aby Mu służono, ale żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu". Uwielbienie, hołd i cześć należy się jedynie Bogu - "Panu, Bogu swojemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Pwt 6, 13)! Wszelkie inne pokłony można bić tylko demonom...
Trzecia pokusa - wystawiania Boga na próbę
"Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: <<Aniołom swoim da rozkaz co do Ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swojej nogi o kamień>> (Ps 91, 11-12)"
Szatan doskonale zna Pismo święte i posługuje się nim sprytnie, żeby uzasadnić każde nasze działanie, każdą decyzję. nawet wymuszanie przez nas oczekiwanych od Boga interwencji w naszych sprawach. Znakomicie portafimy uzasadnić "dobrymi intencjami" nawet najgorsze zło moralne - zabijanie dzieci nienarodzonych tłumaczymy "względami ekonomicznymi", "chorobą", a zabójstwo ludzi starszych nazywamy "miłosierdziem" i "litością". Jakież to "humanitarne", jakież pokrętne, przewrotne i... szatańskie!
Wola Boga, wyrażona w Objawieniu, ma pierwszeństwo nad wolą człowieka. Nie wystawiaj Boga na próbę, nie rób z Niego swojego sługusa, marionetki, maszynki do spełniania swoich zachcianek. Wystawianie Boga na próbę to wykroczenie przeciw ufności Bogu, przeciw zawierzeniu Jego Opatrzności, przeciw cnocie pobożności i bojaźni Bożej.
Szatan odstąpił od Chrystusa "aż do czasu"... Kuszenie z pustyni powtórzy się na Golgocie, gdzie szatan głosem ludzi będzie podjudzał: "zejdź z krzyża, a uwierzymy w Ciebie!" Bardzo łatwo ulegamy dziś pokusie ucieczki od cierpienia. To takie proste, przyjemne - życie bez cierpienia, bez wymagania od siebie. Bóg nie wymagający niczego od człowieka - oto nowe bóstwo współczesności. W jakiego "boga" tak naprawdę wierzysz?